Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja bezwstydna milosc...

Bo balam sie tego uczucia... odwracalam wzrok, mowilam "nie"...

Z rozkraczonymi nogami biegnie przez swiat,
nie przeszkadza jej to wcale...
koronkowe majteczki zgubila dwie przecznice dalej.
Poszarpana bluzka odkrywa jej kobiece pagorki.
Tyle spojrzen.
Niewypowiedziane slowa.
Rumieniec wstydu?
Chce uciec przed sama soba.
Obgryzione paznokcie.
Mokra poduszka.
Po co te lzy?
Przeciez nie wstydzi sie wcale.
Przekroczyla wszystkie granice.
Zgasilam jej swiatlo, by nic nie widziala.
Zamknieta w czterech scianach.
Czeka na swoja kolej.
Oto moja bezwstydna, slepa milosc.

dzieki Tobie kochanie, tak szybko zmienilo wszystko sie... :) Love ya.

autor

ng_freak

Dodano: 2006-12-13 23:47:16
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Umarly Umarly

albo mi sie wydaje albo to jest takie nasmiewanie sie
z milosci...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »