Moja bryza...
For P.
Otwieram serce czując zapach wiatru...
Niezwykłego i z ogromną siłą dmącego
Czuję jak ubiera mnie w marzenia,
Wyznacza nowe cele i otacza nadzieją
Stąpam szlakiem, który mi rysuje...
Odkrywam naparstek siebie w obłokach wiary
skąpany
I już unikam innych powiewów...
Pragnę wtulić się w ramiona wiatru
miłości
Mimo, iż wątłym jest odzwierciedleniem
przeszłości
Mimo, iż czarną wstęgą opleciony....
Upijam się nim i we łzach tonę...
autor
oblakana
Dodano: 2005-04-21 22:16:52
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.