Moja ćma
Czasami warto, wykąpać sięwe własnych łzach Utwór napisałem, kiedy tego słuchałem https://m.youtube.com/watch?v=HVw_1RZncec
Obok muru trzepotałaś
jak ta ćma -- nie wytrzymałaś.
Moje światło przeleciałaś
rozżarzone części chciałaś
obróciliśmy się w popiół
mimo tego - miłość wokół.
Tak!
Oto powstał z niego
ptak tak ognisty --
dlatego!!
Wyleciał z nią w świat
jednak
paląc mosty po drodze
po czasie poczuł jej smak
w końcu
odnalazł siebie na dobre.
Nadszedł czas! - i
rozpostarł anielskie skrzydła
ognistym trzepotem dmuchnął
w miłość która mu nie zbrzydła
nie całym żarem -- przykucnął
na łące i oglądał tętniący
do czerwoności piktogram.
W środku jego - pojawia się ona
ćma rozżarzona nieco skulona
w epicentrum spoglądała
tym razem - go nie przeleciała.
Od siebie! Wiara plus motywacja, sprawiają ze człowiek jest silniejszy.
Komentarze (63)
Kazimierzu!
Przebaczyłem jej...
Dziękuję.
Pozdrowienia dla ciebie!
Bardzo dobre przesłanie oraz dopisek, pozdrawiam
serdecznie.
Dobry wiersz ;)
Ten wiersz jest rzeczywiście Bardzo Udany. +++
Brawo!
Zgadzam się z Twoim dolnym dopiskiem. Ładnie ujęte.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bywa, że droga do odnalezienia siebie może być długa i
trudna, ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Kto
się nie poddaje może w połowie drogi odkryć skarb w
sobie.
W nos:*
MGŁ -:))
wolnyduch -:))
W taki razie zbłądziłam i mówię nie idź tym tropem,
proszę :)
Oj Pieronek aleś mnie rozbawił:)
re:
Grażynka-:) tak! - jeśli chodzi o usuwanie treści -:))
MGŁ -:)
hahahahhahahaha
Haha:)
Ta ćma musi jakaś erosomańska:)
W ślady Bartka z pewnością iść warto tak sądzę, no
chyba, że błądzę :))
Grażynka-:))
Chyba pójdę w ślady Bartka-:))
Tak mnie coś kusi - hahahha
Stary, ale jary:))
Archiwum też jest do czytania, zwłaszcza jeśli się coś
opuściło:)
PoZdrówka raz jeszcze :)