moje serce
...
Jest mi tak smutno
Czekam na "kolejne" jutro
Na ból rozdzierający
I ten lek kojący
Którego nigdzie nie ma...
Czy ktoś uchyli mi nieba?
Czy będę kiedyś szczęśliwa?
Czy "Jego" miłość jest prawdziwa?
I czy ja umiem żyć bez miłości?
Kiedy ona w mym sercu zagości?
Chcę po prostu być szczęśliwa..
Niech nadejdzie już ta chwila!
Czekam na nią niecierpliwie..
Jeszcze chwilę...jeszcze chwilę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.