Moja miłość
Nieśmiało dotknął ust, jakby robił to po raz pierwszy, biło od nich ciepło, i ten blask z Twych oczu...
...Niezapomniany szept:
"jesteś najpiękniejsza"
Zapach szczęścia i szał miłości w nas.
Chociaż mnie nie rozumiesz,
odpycham Cię czasem,
mówię,że chcesz to zostaw mnie,
zmień na lepszy model:
bo smutna.bo płacze.bo chce kochać.
bo wciąż wierzy
i czeka na miłość.
Czasem zranię.
i me słowa jak sztylety rozerwą Twą
duszę.
a potem się chowam w Twych ramionach
i jak dziecko cicho łkam:
"przepraszam"
Taka jestem, bo cierpiałam
i chociaż kocham całym sercem,
to tego nie okazuję.
nie wiesz jak mi pomóc,
odpowiedz jest prosta...
czuły dotyk i pocałunków słodka gra...
nie to nie wystarczy...
tylko mnie kochaj.
tak ja Ciebie kocham ja.
KC Wariacie;*
Komentarze (1)
cudowny wiersz...:)naprawde mi sie podoba..taki
bardziej optymistyczny..od niekktorych...pozdrawiam:)