A moją miłość goni strach ...
Łopata ostro kroi
PIACH PIACH
Łapiduch się nie boi
CIACH CIACH
Nie jego to wzruszenia
Spuszczają w grób
To tylko miłość moja
Umarła znów
Choć była jak kamień twarda
I miękka jak aksamit
To nic nie była warta
Umarła z marzeniami
Ksiądz mocno trumnę kropi
KAP KAP
A moją miłość goni
STRACH STRACH
I kimże jestem , kim będę
Dalej , w nieskończoności ?
Starą kobietą ze zniczem
Przy grobie własnej miłości ...
autor
mamma
Dodano: 2009-02-09 23:37:26
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.