Moja Miłości
Cóż by to było gdyby cię nie było moja
miłości?
Tyś jest, lecz czemu przez ciebie same
cierpię katusze?
Cierpię katusze, więc czemu przy tobie być
muszę?
Sprawiasz mi ból dlaczego cię potrzebuje ma
miłości?
Gdy mnie tak poniewierasz, czyż nie masz
dla mnie litości?
Gdy myślę tak o tobie to strawa mi nie
smakuje,
Nocą gdy śpię to jako Mare senną cię
widuje.
Gdyby cię nie było ja tonąłbym w morzu
nicości.
Lecz kiedy tak myślę sam ze sobą w
samotności
Jestem niczym zżółkły liść jesienny z
drzewa zerwany
Wleczony przez wiatr w nieznane czeluście
tego świata
Gdzie jesteś ma miłości czy nasz związek
już zerwany
Okaż mnie biednemu promień ciepła twej
litości
Bowiem jesteś dla mej duszy porą upalnego
lata
Komentarze (1)
zagubiona miłość wymarzona przecie błądzi samotnie
na tym marnym świecie a ty urzeczony nią niby
panią tęsknisz bardzo ale nie idziesz za nią plus