moja wina
o nocy czarna, ukryj moje grzechy
co ostrym kamieniem w ziemię wtopione,
do świtu tak mało czasu...
i zanim słońce czerwienią zapłonie
okryj swoim płaszczem
wszystkie słabości moje
budzi się radością kolejny dzień
dla wielu ludzi to wytchnienie
dobro rozkwitło złotym kłosem
a ja go czuję w dłoniach
o ziarenko piasku bliżej
do nawrócenia...
klimat bardziej refleksyjny...(ale nie ma w spisie)
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2011-02-05 17:14:57
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
"o ziarenko piasku bliżej
do nawrócenia" bardzo udane metafory :-)
Ciekawe z jakiej przyczyny od dziecka uczą nas strachu
i poczucia winy?
Wiersz wolny a w nim refleksja i odwoływanie się do
nocy, do ziarenka piasku, trąca wiarą. Równie dobrze
mogłaby być tematyka wiary.
Grzeszyć rzecz ludzka! Ale co z tym dalej? Pozdrawiam!
o zyciu z melancholią ...nowy dzień ..ładny pozdrawiam
ciepło
Filozoficznie, wiersz można interpretować na wiele
sposobów, a każdy z nich jest fantastyczny
Mea culpa.Oczekiwanie na rozgrzeszenie.
Bardzo dobry wiersz rozyczko!
Tak bywa. Ważne,żeby coś z tym robić.
ładnie...refleksyjnie........a gdyby tak mniej
grzeszyć ?
Refleksja jak sądzę bliska wielu osobom. Wyczuwam
nadzieje w nadchodzącym poranku, który przyniesie
ukojenie i pozwoli zapomnieć o nocnych koszmarach jak
i również zmaże winy minionego dnia. Hmm, ciekawe.
Pozdrawiam:)