moje buty
tyle do popełnienia głupstw!
choć “głupstwo” - nietrafione słowo.
wszystko mi mówi - zrób coś, zrób,
choćby stukali palcem w czoło
i przesądzali - “brak rozsądku
w tym absurdalnym z gruntu wątku”.
pan A:
patrz przeto, z czego chleb!
pani B:
nie bierz się za to, moja droga.
fałszywy krok i co? na łeb!
pan C:
przeceniasz siły, brniesz w utopię.
pani D:
jak chcesz pod rynnę - do cna zmokniesz!
(...)
a “głupstwo” - nietrafione słowo;
więc nie kupuję! wnoszę sprzeciw!
bez rynny można się utopić,
nawet gdy wody nie uświadczysz.
wszystkim literom alfabetu
z uporem powiem: moje głupstwa!
i życie moje, no i buty,
i rynna - pełna, albo pusta,
jak los, kręcony w szklanej kuli.
chwycę i może mnie przytuli
wbrew rozsądkowi. chociaż raz!
miast siebie, rozczaruję was.
Komentarze (42)
też popieram peelke:)
w zgodzie z sobą, a nie ku upodobaniom innych - to
jest to!
Gdyby ludzie nie ryzykowali czasami pójścia własną
drogą, wbrew ogólnym opiniom, nie powstało by wiele
trendów w sztuce, wynalazków, zmian w systemie
politycznym. Za każdą zmianą stoi ktoś kto pierwszy
skręci w inną ścieżkę niż tłum.
Warto czasami mieć odwagę szyć "własne buty" według
własnego pomysłu. :o)
przeważnie uczymy się na swoich błędach a nie na
cudzych, chociaż niektóre są dość przyjemne
Wybrać tak aby nie pod rynnę-serce podpowie...Miłego
Elu...
:) Dobre! Bardzo.
Niebanalnie :) serdeczności moc
Bardzo dobry i mądry wiersz :) a na domiar tego fajnie
się czyta
pozdrawiam pELKE
Trzeba słuchać głosu ze swojego wnętrza.
Witaj Elu, popieram peelke, jakie znaczenie ma co inni
powiedza, co mysla w temacie, to ona sama powinna
zdecydowac... ja bym powiedziala, ze serce zawsze ma
racje. Moc serdecznosci Elu.
Nie wchodzi się w czyjeś buty, tak czytam) Bardzo
dobry wiersz, ku przestrodze) Pozdrawiam
poświątecznie, serdecznie.
:) Wyraziste podziekowanie dla wszystkich doradców.
Miłego dnia.