Moje dzieciństwo
Wracam pamięcią do tych dziecięcych dni,
Kiedy na niebie świeciło jasno słońce,
Kiedy spełniały się wszystkie sny
I trwała radość bez końca.
Mała różowa buźka rozbłysła tak jak
tęcza,
Małe dziecięce paluszki kreśliły koła na
piasku,
Na drzewach śliczna,poranna nić pajęcza,
I oczy maleństwa pełne blasku.
Wiatr porwał jasne włosy,
Dziecko na łące goni motylka,
Na polach złocą się pszeniczne kłosy,
Zamknęłam w dłoni tamtych marzeń kilka....
autor
sasha
Dodano: 2006-10-22 12:43:17
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.