Moje granice
Ubieram w słowa
czego pojąć nie mogę
choć te słowa niczego nie tłumaczą
Ciągle badam sprawdzam
odpowiedzi nie mam
na rodzące się niewiadome
Dobrze,że papier
odbiera wszystko
choć rozsypanek nie złoży
Jak stworzyć ład
gdy wciąż nie umiem
dosięgnąć gwiazd...
autor
jote
Dodano: 2017-06-18 22:26:59
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam moich gości:)
lubię czytać komentarze, dają odpowiedzi na wiele
pytań:)
Podoba mi się Twój sposób
myślenia.Próbujesz,sprawdzasz lecz pomimo to ubierasz
w słowa i tak bardzo chcesz sięgnąć gwiazd. Kiedy już
zrozumiesz te niewiadome myślę,że gwiazdy będą w Twoim
zasięgu. Pozdrawiam i życzę sukcesu.
Wiersz typowy dla rozkojarzonej, będącej pod wpływem
hormonów (lub ich braku) kobiety :)
Dobrej nocy
egzystencjonalnie pytanie... na odpowiedzi mamy całe
życie
Życzę tej najasniejszej gwiazdy spełnień a póki co
pisz wiersze
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Witam i pozdrawiam serdecznie:)
Szkoda, że do gwiazd/marzeń tak daleko...ale
najważniejsze, że są!!! :)
Karat, w realnym świecie, bez marzeń żyć się nie
da...:)
Fajny wiersz. Masz rację papier wszystko przyjmuje. W
moim przypadku czasem pisane składa rozsypanki.
Pozdrawiam
Ech, czasem do gwiazd bliżej niż do drugiego,
bliskiego nam człowieka.
Pozdrawiam głosem :)
dobry refleksyjny przekaz ...tylko marzeniami sięgamy
gwiazd :-)
pozdrawiam - miłego dnia
Gwiazd marzeniami sięga się przecież,
żyć trzeba w realnym świecie!
Pozdrawiam!
Bardzo dobrze, że można wszystko wrzucić na papier, on
jest cierpliwy, a gwiazdy... Ta najjasniejsza czeka aż
dosiegniesz :)
Pozdrawiam
Może kiedyś dosięgniesz, tej jedynej najjaśniejszej
Pozdrawiam:-)