Moje marzenie...

Chcę, obudzić się pewnego dnia i nie zauważyć różnicy między snem,
Aby te najpiękniejsze senne marzenia stały się rzeczywistością,
Chcę zobaczyć Twoją promienną twarz,
Chcę ją wciąż widzieć,
Wpatrywać się w nią, jakby ta chwila nigdy nie maiła przeminąć
Spoglądać w oczy, jak w dwa klejnoty, rozpromienione światłem gwiazd,
Skrywające zakamarki Twojej duszy,
Duszy, niczym brylant, skupiający światło, które rozpromienia moje życie
Tak więc chciałbym, być blisko Ciebie każdego dnia,
Chciałbym, abyś i Ty tego chciała
Chciałbym, by to nie był tylko sen…..

autor

pier

Napisany: 2005-05-21 Dodano: 2005-05-22 00:29:11

Ten wiersz przeczytano 319 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie