Moje powietrze znów pachnie Tobą.
Czerwone chmury już spowiły niebo W rzece odbijał się słońca blask ostatni dzisiaj. Lecz On się nie bał ciemności, szedł dalej. Nie spodziewał się, że Ją spotka. Wcale..
- Niewierny, wiem co do mnie czujesz.
Niewierny, tylko marnujesz swój czas?
Niewierny, wiem co się stało...
Niewierny, nie ma już nas...
- Najmilszą mojemu sercu
Od dawna leśna jest mgła
Ponieważ w jej szacie nie widać
Tych kłamstw, które chowam ja...
Najmilszą mojemu sercu
Byłaś przez długi czas
Najmilsza, mojego serca
Wyblakł miłości już blask...
- Najmilsza? Nie mów tak o mnie..
Wszak nie o mgłę chodzi mi wcale..
To co zdarzało się nocą
Już znam to tak doskonale...
Twoje spojerzenia i Twoje uśmiechy
Kierowane w stronę nie moją
Niewierny, nie patrz tak na mnie
Oczy nie będą ostoją
Niewierny, wstydź się coś zrobił
Nie zranił mnie jeszcze tak nikt
Nie upokorzył, nie skarcił
I jak ja mam dalej żyć?
- Żyj dalej, tylko beze mnie
Nie patrzę już wcale na Cię..
Oczy nie będą osotoją?
Opuszczam więc wzrok, wstydzę się..
- Ucieknę już więc z twego życia
Żyj dalej i nie myśl już, nie
O tym co było, co dalej
Nie rozpamiętuj mych łez.
- Tak, odejdż. Tak będzie lepiej.
Wiem dobrze, skrzywdziłem Cię
Nie mogłem niestety inaczej
Żyj dalej? Omijaj mnie.
...
' gdybyś chciała wspomnieć kiedyś największego drania przywołaj mój obraz, trzymaj się kochana..'
Komentarze (2)
Kolejny genialny wiersz w Twoim wykonaniu... Dodaję
sobie Ciebie do zakładek.... chyba w jednej chwili, w
tych paru zdaniach stałaś się częścią mnie, wyrazem
moich smętnych emocji... Pozdrawiam...
najwazniejsze to umiec przyznac sie do siebie i moze
czas by zmienic siebie?