Moje wszystko
Mój rycerzu w lśniącej zbroi,
Twa obecność serce koi.
W Twych zwierciadłach widzieć chcę
Tylko siebie w noce, dnie.
W Twoich żyłach moja krew,
Twoja dusza moją jest.
Wskaż mi drogę, przecież jesteś
Drogowskazem, mym powietrzem.
Ma nadziejo, me marzenie
Ja bez Ciebie nie istnieję.
Me pragnienie, ma połowo
Chcę usłyszeć jedno słowo
Dotknąć, poczuć, czy to wiele?
Gdy bez Ciebie oszaleję.
Lecz za późno pomyślałam,
Kiedy dawno zwariowałam
Pisząc to ostatnim wdechem,
By mój krzyk się rozszedł echem,
Że to miłość ta jedyna,
Która w końcu mnie zabiła.
Komentarze (25)
Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze i serdecznie
pozdrawiam. :)
jet miłość która zabija ..moja mnie leczy .. jak widać
umrę zdrowy ze względu na wiek ..
Z miłością to ciężka sprawa :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Pięknie z miłością.
Dziękuję bardzo. :) Pozdrawiam również. :)
W czwartym wersie pierwszej zwrotki niepotrzebny jest
drugi przyimek "w" (moim zdaniem lepiej zabrzmi "Tylko
siebie w noce, dnie"). Ostatni wers zawiera przekaz o
czymś zbyt tragicznym dla peelki - warto byłoby moim
zdaniem czasownik "zabiła" zastąpić innym, mniej
drastycznym, na przykład "rzuciła", "zmyliła" lub
"upiła".
A poza tym wiersz mi się podoba. Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo, wzajemnie. :)
Gitara potrzebna, bo tekst jest. Peelko droga, kota
też można zagłaskać na śmierć, krok do tyłu. Miłego
weekendu:-)
Jeszcze żyję. ;) Dziękuję bardzo, wzajemnie. :)
Fajny wiersz. Ale jak widać miłość (na szczęście)
autorki jednak nie zabiła) :)
Miłego weekendu życzę
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam. :)
ładnie melodyjnie o miłości która jest sensem życia:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Pięknie napisane. :)
Więc mówię poezją, czule i wzniośle,
zanim serce wikliną już mi zarośnie,
wtedy wrócę swe oczy do Ciebie,
postrącam wszystkie gwiazdy na niebie.
Dziękuję serdecznie wszystkim. :) Pozdrawiam. :)