Moje życie...
Swoje życie zobaczyłam w kadrze,
obejrzałam je, klatka po klatce.
Było w nim dzieciństwo cudowne
i beztroskie lata szkolne.
Życie zaczęło się zmieniać,
jak owoce na drzewie dojrzewać.
Zostałam żoną i matką
z dziećmi gromadką.
Dzieci dawały mi radość
swym istnieniem.
Byłam szczęśliwa!
Spełniło się moje marzenie.
I tak dotarłam do życia jesieni,
myślałam, że nic,
już w nim się nie zmieni.
Niestety!
Nie kończy się happy - endem,
los dał smutne zakończenie.
Zabawię się w scenarzystę
i końcówkę sama zmienię.
(EN)
Kolomir dziękuję za radę :)
Komentarze (44)
ja mam dwójeczkę...jestem z nich dumna i
szczęśliwa...są moim motorem i oni napędzają mnie,
dodają sił do życia...los też nie szczędzi mi
nieszczęść, czasami myślę, że działam jak magnez i je
do siebie przyciągam,ale nie poddaje się mam dla kogo
żyć...ładny wiersz...zmień swój scenariusz....bądź
szczęśliwa...życzę wytrwałości...pozdrawiam
Super i tak trzymaj. Zmieniaj ile się da:))
Super, obiecałam już sobie, że mój następny wiersz też
będzie radosny i optymistyczny, pozdrawiam.
Sympatyczny wierszyk, pozdrawiam :)
Daje do myślenia, dobry
ciepły wiersz, zmusza do przemyśleń,pozdrawiam
warto a nawet trzeba walczyć o własne szczęście -dużo
radości życzę -pozdrawiam
i tak trzymać ....doby wiersz ..:)
Oby zawsze rodzina dawała Ci szczęście.Życzę Ci
uśmiechu każdego dnia.Ładny wiersz,z serca
napisany.pozdrawiam
Piękny wiersz,zazdroszczę Ci gromadki
dzieci, mam tylko jedną córkę/zięcia/
i ukochanego wnuka.Walcz o siebie ,jest to bardzo
ważne i bądź szczęśliwa.Ja też zmieniłam swoje
życie,warto było.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Piękny wiersz, daje do myślenia. Pozdrawiam.
Życie często nie szczędzi nam swoich dramatów, twoja
radość w gromadce dzieci.
walcz o szczęście i zmień by film w roli głównej z
toba skończył się happy endem Pozdrawiam
Zmieniaj ! Lubię filmy ze szczęśliwym końcem :)