Moje życie
jakie życie mam wybrać
jeśli mam jakiś wybór
bo może nie mam
i o tym nie wiem
jedna chwila może wszystko zmienić
już na zawsze
i życie które miało być
przestanie istnieć
a moje życie
może to pomyłka
bo nie powinno mnie być
czy nadal coś czuję
bo nie wiem
czy żyję
a może już umarłam
moje życie
bardziej przypomina śmierć
ale nadal mimo wszystko
coś czuję
więc jestem
czekam na cud
na wyciągniętą rękę
wyciągniętą do mnie
czekam na ratunek
czekam na tratwie życia
a obok mnie też są ludzie
dryfujemy bez celu
po oceanie niepewności
próbujemy złapać w dłonie
promienie słońca
jakby to było szczęście
nie opuszczę swojej tratwy
za bardzo się boję
jest tu ze mną mój świat
a moje życie gdzieś daleko
nadal istnieje
beze mnie
Dla wszystkich zagubionych, jak ja...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.