Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z mojego okna

ten wiersz jest odreagowaniem od stresu

Z mojego okna widać
Klon piękny i młody
Z niego co rano maleńki ptaszek
Swym trelem budzi mnie

Trawnik ślicznie ostrzyżony
Żywopłot oddziela teren szpitala
Od reszty ulicy

Jest piękny słoneczny dzień
Zamyślona, wpatrzona w dal
Tak chciałabym już wyjść
Tęsknie aby móc być w domu

***

A było tak wspaniale
Syn na żaglach
My na plaż
Słonecznej kąpieli oddawaliśmy się
Tylko powrót okazał się niefortunny
Pozostawił w mym sercu duży cierń


Chciałabym podziękować ekipie Karetki Pogotowia która udzieliła mi pierwszej pomocy. Wspaniałemu personelowi izby przyjęć. I najcudowniejszym ludziom Szpitala Wojewódzkiemu w Koszalinie, oddziałowi Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej. Szczególnie dziękuje panu lekarzowi Maciejowi M. za profesjonalne podejście do pacjenta. W dzisiejszych czasach tak źle mówi się o ludziach w „bieli” , ja spotkałam się z życzliwością w ciężkim momencie mojego życia.

autor

(OLA)

Dodano: 2006-07-10 14:59:23
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »