Mojra
Słońce rozświetla najgłębszy mrok… -
Lecz nie dostrzega poszarzałej twarzy.
Wiosna osusza najmniejsze źdźbło... –
Lecz zapomina o łzach dla rozpaczy.
Zieleń ożywia uśpiony szronem park; -
Zagadkę kryje ten lodowaty staw.
Słońce rozświetla najgłębszy mrok… -
Lecz nie dostrzega poszarzałej twarzy.
Wiosna osusza najmniejsze źdźbło... –
Lecz zapomina o łzach dla rozpaczy.
Zieleń ożywia uśpiony szronem park; -
Zagadkę kryje ten lodowaty staw.
Komentarze (18)
Kto wie kiedy Mojra przetnie nic zycia pozdrawiam
Bogini losu, sama decyduje co dalej się wydarzy.
Pozdrawiam:-)
Mojra ma wielkie oczy. :-)
Brr aż zimno mi się zrobiło.
Pozdrawiam!