Mole!
byście nie myśleli,że mi tylko jedno w głowie :)
Siedząc sobie tak przy stole
patrzę jak wychodzą mole,
szafa moja wciąż otwarta
wyszła ich już grupa zwarta.
Patrzę na nie lewym okiem
idą śmiało dziarskim krokiem,
nowy obiekt pewnie miały
bo kierunek już obrały.
Hola, to jest szafa żony
jestem lekko już wkurzony,
tam zapewne poharcują
i niejedną suknię sprują.
Żeby na tym się skończyło
to by jeszcze było miło,
jednak tam są cztery futra
już nie będzie ich do jutra.
Kiedy żona to zobaczy
swój usłyszę krzyk rozpaczy,
znów w zakupów wpadnie szał
kasy już nie będę miał!
Komentarze (31)
:)) Nie ma co się gapić w szafę,
tylko trzeba podjąć walkę (najlepiej z użyciem ziół).
Miłego wieczoru:)
Kobiety są kosztowne :)))
Ładny wiersz o brzydkich molach. Lawendą pokropić i
wara z szafy. Pozdrawiam.
Przeczytałem z wielką przyjemnością i się ubawiłem + i
Dobrej nocy.
świetne z humorem ...
pozwolę sobie zarymować :
To wyżerkę mole miały
gdy do futer się dobrały
ty się schowaj w mysiej dziurze
bo wydatki będą duże
nie wychylaj nawet nosa
bo małżonka jak ta osa
tak głęboko żądło wbije
wszystką kasę ci wypije:-)
pozdrawiam
Cóż,
fajna jest i już...
+ Pozdrawiam
Fajny wierszyk. Pozdrawiam z uśmiechem :)
Ech te mole, wszystko mogą w szafie zjeść, później w
gaciach jakaś dziura, wstyd gotowy no i cześć;)
Fajny wiersz, pozdrawiam i dzięki za ironię:)
Na mole najlepsze są kule z armaty ... ;) i troche
lawendy
Krzyśku tak czy siak i co byś nie miał w głowie to czy
sio to itak zawsze do śmiechu ;)))))
Pozdrawiam ubawiona Już w wyobraxni wdzę jak znika Ci
cała wypłata i to co masz na kacie ;))))))
Witaj, teraz rozumiem skad taka niechec do moli,
pomijajac te naturalana niechec do tych szkodnikow.
Ciekawa jestem ciagu dalszego, czy usmierciles mole,
czy 'zamroziles' karte platnicza? Moc serdecznosci.
wydaje mi się tak jak już wspomniała w komentarzu
MamaCóra napusciła te mole na nowe szaleństwo zakupowe
pozdrawiam:)
He, he, przewrotnie w puencie.
Mam podejrzenia, że to żona napuściła moliki na swoją
szafę...
Pozdrawiam z uśmiechem jaki wywołał ten wiersz :)))
dla mnie możesz pisać
jeno o tym samym
ważne, że my ubaw
z tego ciągle mamy!
Pozdrawiam serdecznie
dobra, dobra, nie mow ze nie wyobrazales sobie Hani
jak nie ma co na siebie wlozyc, albo jak mierzy suknie
;);)
a wierszyk swietny :):) walcz z molami! :)
pozdrawiam:)