Moralna propozycja
Otwieram bramę do serca swego
pragnę byś w nim zamieszkała,
przyjmij gościnę z zaproszenia tego
nie chcę już dłużej być sama.
Gdziekolwiek jesteś, gdziekolwiek
mieszkasz
przyjdź i pozostań na zawsze,
w ciemnościach życia podaj mi dłoń
niech ma nadzieja nie gaśnie.
Dodaj mi wiary,dodaj radości
by życie me barw nabrało,
otwórz dla mnie serce swe
by moje tak nie cierpiało...
autor
beciuszka
Dodano: 2015-03-23 18:10:05
Ten wiersz przeczytano 1108 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Wielu z nas z pewnością potrzebuje tej wiary i
radości:) Ładny wiersz. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Dużo w tym uczucia...
...zamieszkała... ...sama...
tak trochę les...si.
sorki. piszę jak odbieram. nie chcę obrażać
miłego...
Witaj Beziuszko! z pewnością Cię usłyszy:)
Może :):)
Może usłyszy,jak to mówią w tym cały ambaras by dwoje
chciało naraz.
Miłego wieczoru życzę:)
Kusząca propozycja +))
Witaj Chacharek:)Fajnie Cię widzieć. Pozdrawiam
cieplutko:)
zaproszenie jak marzenie :)