Morelowe sady
Przepięknie obrodziły w tym roku.
Morelowe drzewa tu krajobraz stroją,
lubię na nie patrzeć, gdy tak w rzędach
stoją.
Ile tu zapachów i kolorów wszędzie.
Zebrano Redhaven, a Babygold będzie.
Podeszłam do drzewa no i osłupiałam,
tak pięknych owoców w rękach nie
trzymałam.
Redhawen czerwone jak niebo ogniste,
Babygold rumiane ze skórką złocistą.
To przepiękny owoc, smaczny i soczysty,
gdy tylko ukąsisz sok się leje czysty.
W ustach czujesz niebo, żołądek
opychasz,
jak do sadu wejdziesz, to z zachwytu
wzdychasz.
Nadniagarskie sady piczesą pachnące,
w tym roku urodzaj, choć lato gorące,
rosy o porankach, jasne parne noce.
Niech jedzą ludziska te smaczne owoce.
Peach-morela
Tu mówimy na nich piczesy.
Jest wiele pięknych odmian wczesnych i późniejszych. Redhaven smaczna ,soczysta stołowa. Babygold twarda, późniejsza wspaniała na przetwory.
Komentarze (30)
Pięknie namalowałaś słowem sad.Musi być
piękny.Pozdrawiam.
przepiękna przyroda
Poczułem zapach i smak tych cudownych owoców.
Pozdrawiam serdecznie: )))
Dziękuję za wizytę u mnie i piękne komentarze. Bardzo
serdecznie pozdrawiam i życzę dobrej, spokojnej nocy.
To prawdziwe niebo w gębie i w wyobraźni.
Piękne są Twoje morelowe sady Broniu:)
U mnie też morela obrodziła tak ją lubię,że obżeram aż
nieładnie.Piękny obraz jesiennego sadu.Pozdrawiam
serdecznie.
sama rozkosz, dobrej nocy życzę:-))
aż ślinka leci ...
aż pachnie morelami...
Ładnie pachnie morelami Twój wiersz
Broniu,a przy okazji można się
coś o nich dowiedzieć.
Miłego wieczoru życzę;)
Świetny, czuję zapach moreli.Pozdrawiam.
Miło w takim sadzie zapewne się przechadzać i tak
smaczne owoce zajadać
pozdrawiam cieplutko:)
Miło dowiedzieć się czegoś nowego... serdeczności :)
Bardzo piękny wiersz, aż zapachniało morelami..
pozdrawiam