Morskie brzegi.
Och te morskie brzegi
Są piękne
I tak różne
Na jednym
Stary marynarz tworzył poezje
Na drugim
Zakochani spędzali ze sobą Najcudowniejsze
chwile
A na trzecim
Rozśpiewywałam się
Do swojego pierwszego występu
Mój głos
Płynął razem z morskimi falami
Me włosy
Wiały razem z wiatrem
A ja
Czułam się
Najszczęśliwszą dziewczyną
Na tym złym
Czarnym świecie
Cieszyłam się
Z każdej chwili
Spędzonej na morskim brzegu
Cieszyłam się
Z każdej płynącej tam fali
I obiecywałam sobie że na pewno
Tam kiedyś wrócę
I przeczytam ten wiersz jeszcze raz
Komentarze (11)
Ja bym zrobił porządek z długością wersów. Reszta jak
na twój wiek (13 lat) do przetrawienia.
@wena48 - archaizmy muszą pasować do całości utworu,
nie można ich wprowadzać jedynie ze względu na to,
żeby się ilość sylab zgadzała, bo pamiętaj o tym, że z
tego powodu, że są to archaizmy zawsze do tekstu
wprowadzą nieco patosu, a nie do każdego tekstu taki
patos pasuje, trzeba po prostu wyczuć co i jak :) ale
nie spamujmy dziewczynie pod tekstem więcej :-)
@wena48 - nie ma problemu :) wszak chodzi tylko o to
by komuś pokazać wady tekstu, by mógł pisać coraz
lepiej :-)
IamSophie,
zgadza się. Też nie używam archaizmów, chyba, że muszę
zachować tę samą ilość sylab.
Iamsophie,
przepraszam Cię bardzo. Pomyliłam Twoje wiersze z
wierszami autorki o nicku sarna. Wybacz mi i nie
gniewaj się na mnie 'ZWRACAM HONOR'.Czasem zdarza się,
że szybciej mówię, niż pomyślę a potem gryzę się w
język:)
witaj Natalko:)
Usuń tam* bo są za blisko siebie i będzie okay i nie
przejmuj się. Pisz i szlifuj swój warsztat. Jeden Pan
Bóg wie, może wydasz kiedyś tomik.
Pozdrawiam:)
@ wena48 - tak owszem, są one stosowane celowo w
stylizacjach :)
IamSophie,
czytałam Twoje wiersze i też roiło się w nich od
archaizmów.
'Uczył Marcin Macieja':))
wracaj bo warto ładne słowa wiersza
to nie jest wiersz :-) bardziej
refleksja/wspomnienie/kartka z pamiętnika
"me włosy wiały razem z wiatrem" - włosy nie mogą wiać
:) wieje wiatr, halny wieje, ewentualnie może wiać
nudą, włosy nie wieją :)
"tam na morskim brzegu. Cieszyłam się z każdej
płynącej tam fali i obiecywałam sobie, że na pewno
tam" - niepotrzebne powtórzenia - "tam"
"me włosy" - dlaczego "me"? to archaiczna wersja
zaimka "moje", nie żyjemy już w XIX wieku, język
poezji też poszedł naprzód od tego czasu :-)
Sympatyczne myśli tu zawarłaś, ale żeby był wiersz to
trzeba popracować jeszcze.
PIĘKNY.POZDRAWIAM