Piosenka
W złocistym parku
Słyszę piękne i czyste dźwięki
Rozprzestrzeniane przez instrument
Jakim jest wiolonczela
Struna drży
Aż się ludzie oglądają
Cieszą się i uśmiechają
Oni żyją radością dźwięku
Oni śpiewają
Tańczą i klaszczą
W ich sercach
Jest nutka pięknej muzyki
Która budzi się razem z świtem
Każdego dnia
I cieszy się z cudownego życia
autor
Natalka Wierzbicka
Dodano: 2013-02-12 18:00:09
Ten wiersz przeczytano 895 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Witaj. Twoja „pani od polskiego” ma rację zachęcając
Cię do pisania. Umiesz patrzeć.
A teraz moje rady:
1. Pozwól tekstowi odpocząć. Odleżeć się tak długo, aż
nabierzesz do niego dystansu.
2. Wróć do tekstu i wyrzuć z niego wszystko, co jest
sprawia wrażenie gęstej firanki (co prawda pięknej,
ale zaciemniająca widok za oknem)
3. Podziel tekst na strofoidy zawierające w sobie
zamkniętą myśl.
4. Staraj się nie rozciągać tekstu. Miłośnicy poezji
to ludzie z ogromną wyobraźnią i wystarczy im kilka
kresek, żeby zobaczyli cały obraz w kolorach i ze
szczegółami.
A teraz zobacz jak mógłby wyglądać Twój tekst po
oczyszczeniu:
Złocisto-zielony park
i czyste dźwięki wiolonczeli.
Struny drży tak intensywnie,
że ludzie oglądają się,
uśmiechają,
zaczynają śpiewać, klaskać
i tańczyć.
Jest w nich muzyka,
budząca się razem z świtem
i wielbiąca cudowne życie.
Nie czepiam się "zielonego" i połączenia go ze
złocistym, bo zobaczyłam jak słońce prześwieca przez
liście i między nimi, malując wszystkie odcienie złota
i zieleni.
Pozdrawiam :)
"W złocistym, zielenistym"- to w złotym czy w zielonym
parku? W słowniku "zielenisty" nie istnieje.
Zieleniejący, zielony,zieleńszy...Nie jest to wiersz,
raczej proza. Ładna. Pozdrawiam@
Hmm,jest tresc-brak ramy.. Brak mi formy
lirycznej,duzo zbednych prostych opisow-mysle ze warto
troche bardziej sie nameczyc I na pewno cos by z tego
bylo.pisz,pisz-bej jak szkola-krytyka pomaga sie
ulepszac(wiem po sobie:))) pozdrawiam!
Takie tam trzynastolatkowo pozytywnie proste.