motyl na uwięzi
może jestem nieczytelna
za delikatna
pomiętą kartką z twojej szuflady
może oknem z nijakim widokiem
erotyczną lalką
pod twoim łóżkiem
smugą prześcieradła
a może powrotem
samobójczych myśli
tamtych dni
rzeźbiąc
słowami
zginęłam niedoceniana
pod maską jednej z dusz
Komentarze (29)
Dobry,ciekawy,ale też w moim odczuciu smutnawy wiersz.
Miłego dnia życzę:)
Rozbudzasz wyobraźnię ową refleksją. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
świetny wiersz.
pozdrawiam, Arameno:)
To bardzo miłe Jacku z twojej strony -też lubię do
niego wracać...
Wiele masek. I tak jakby nie chciał uciec motyl.
Dobry wiersz - czytam kolejny raz:)
Pozdrawiam!
Ciekawy, zastanawiający wiersz...
pozdrawiam
Świetny wiersz
Bardzo ładny wiersz:) pozdrawiam
Uwolnić motyla ... !
Jak maski to tylko Weneckie :)
+(:-)} Pozdrawiam
jeśli już to ' bardzo delikatna' :) Wiersz bardzo
ładny, nietuzinkowy. Pozdrawiam :)
to taki stan przeszły bo mini:)
to już i dusze mają maski?
super! Arameno;)
obywatelu69 bardzo tego chcę:)
a może jesteś wszystkim :) pozdrawiam