mówię do ciebie – wrzesień
ty widzisz z trwogą
żółknące liście odlatujące ptaki
słońce bledsze o świcie
mgły nad stawami jesienne
coraz chłodniejsze noce
w parkach złote kasztany
nie smuć się
to tylko mija gorące lato
by uchylić drzwi
nieznanemu
Komentarze (32)
Ładnie ujęty wiersz,pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi die wiersz,pozdrawiam serdecznie
Podoba mi die wiersz,pozdrawiam serdecznie
Ładnie ujęta moc przemijającego czasu, odbijająca się
w niepokoju ludzkiego umysłu.Pozdrawiam miło.
do lata nawet piechotą, super:) miłego dzionka
Tez chce lato pozdrawiam
Ja chcę do lata. Pozdrawiam:}
znanemu, znanemu u mnie zima aż drzewa się uginają,
pozdrawiam
-- ja chyba już tęsknię za latem, a przede mną jeszcze
tyle chłodnych dni i tyle niewiadomego...
- miłej niedzieli...
piękny, ciepły i melancholijny wiersz* pozdrawiam
nie masz za co dziękować;)bywają ludzie,klamki i
taborety do których nie docierają słowa;) co do
empatie jest moim zdaniem zawistna lub zgorzkniała .
Miłej niedzieli :)
Dziękuję Ewuszko za empatię,ale stosunku do tej osoby
to lepiej się nie odzywać,niestety prowokuje i ja
wciąż daję się sprowokować,a to jest wyjątkowo podły
człowiek!
Miłej niedzieli życzę:)
Bardzo ładnie opisałaś lęk przed przemijaniem.
Pozdrawiam:-)
Bardzo ładny wiersz o przemijaniu w kontekście
przyrody.
Bardzo mi się podoba.
Serdecznie pozdrawiam.
Dobrej nocy życzę:)
Pięknie opisałaś lęk przed przemijaniem :)
Ładny wiersz :)
Pogodnie pozdrawiam:)