Mówisz do mnie pustką
Mówisz do mnie pustką
Do głębi szarej koloryzacji
Prze głośnej ciszy Twoich słów
Gdy otwierasz usta
Ściskasz naraz szczękę
No i kiedy milczysz
Ogłuszasz mnie dźwiękiem
Więc mów do mnie bez przerwy
Bym ciszę mógł słyszeć
I mów do mnie głośno
Bym uszy nastawiał
autor
deMargo
Dodano: 2005-03-07 22:55:19
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.