Moze Kiedys..
W tej milosci jak w historii
Otwieraja sie podwoje
A zdarzenia te z przeszlosci
Maja takze daty swoje.
Sa w nich dni te najszczesliwsze
Gdy ta milosc rozkwitala
Jak w Baroku sie zrodzila
I tak wiele z siebie dala.
Rozkwit swoj przezyla wielki
Cieszac kazda namietnoscia
Dajac przy tym tyle ciepla
I dzielila sie bliskoscia.
Lecz jak w latach Wielkiej Wojny
W zgliszczach czasu zaginela
Tyle slow,obietnic Twoich
Te ruiny pochlonelo.
I nie bedzie Odrodzenia
Bo sie daty pomieszaly
Pozostaly nam wspomnienia
Po nadziejach co przetrwaly.
Lecz jak kazde miasto kiedys
Budowalo mury swoje
Aby podniesc sie z riuny
Trzeba bylo zniesc te znoje.
Moze my tez zagubieni
Zrujnowalismy ta milosc
Moze kiedys tez wzniesiemy
To co kiedys nas zlaczylo...
Komentarze (13)
Świetny wiersz, piękne słowa! Po prostu zaczytałam
się. Brawo!
Smutne. Ludzie, którzy się kochają po jakimś czasie od
siebie odchodzą.
Miłość przestaje istnieć między nimi dwoma. Smutne...
ale prawdziwe...
Piękny melodyjny wiersz,ubrany w bukiet piękny słów,w
które wpleciony jest smutek i żal po utraconej
miłości,lecz jest też i nadzieje na odbudowę tego
wszystkiego, i mam nadzieję że to kiedyś nastąpi.....
Wiersz melodyjny i rytmiczny. Odbieram go jak krótką
balladę :)
jesli z wiara i uporem bedziesz dazyla do wyznaczonego
celu to kiedys napewno sie uda odbudowac utracona
milosc ...wiersz choc smutkiem splywa jest ladny
Warto żyć nadzieją…i dochodzić do celu
pomalutku. Wtenczas wszystko można odzyskać budując to
życie na nowo i bez pośpiechu
ciekawy opis sytuacji byłej i przyszłej ... świetne
słowa ..ciekawie sie czyta)))
Choć z wiersza emanuje żal i smutek
A opisałaś życie zatrute,
Wersy z wyrazem w słowa ubrałaś
I kiedyś miłość będzie wspaniała
tyle pieknych,smutnych słów..z delikatnościa niebywałą
ubrałaś swój żal w smutek..podziwiam Cię ,że az tak
dobrze wspominasz tę miłośc, dobrym wspomnieniem..dla
mnie jeszcze potrzeba czasu,wiele czasu...piekne
słowa,kropla żalu mimo wszystko wyczuwalna..
naprawdę dobry wiersz, ładne metafory, zgrabnie się
czyta, podoba mi się.)))
grosik do grosika i historię w piekną wnikam, jaka
ona? różna przecież, raz na dole a raz w niebie...lecz
najczęściej pomieszana, nienawiścią , wielką raną, aby
potem znów odrodzić Ptakiem w niebie z wiatrem
błądzić..
świetny, nawiązania naprawdę mądre ... jedyne co psuje
harmonię to troszkę ostatnia zwrotka .. ja bym dał np
"Może my też zagubieni miłośc tą zrujnowaliśmy Może
kiedyś znów wzniesiemy to co raz już nas złączyło" ale
ja jestem DE-biutant więc co ja wiem ... bardzo ładny
wiersz ;)
Świetny!:) Całość, odniesienia do historii i ostatnie
wersy...super