Może się przyda...

:-)

Nigdy nic nie wiadomo, może ta podwójna kołdra
przyciągnie szczęście :(

Skoro jest już kołdra, to może następne nowe
małżeńskie łoże?
Bo wiadomo? Daj Boże!

Miłej niedzieli :):)

Też mam taką, zszytą w połowie, bom zmarzluch i jest
ok.
Pozdrawiam serdecznie, Weno:)

Świetny wiersz, a przezorny zawsze ubezpieczony.
Pozdrawiam Wandziu :)

Witaj Wandziu:)

Jak to mówią "nigdy nie mów nigdy":)
Zawsze może się trafi miłość a kołdra już będzie:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Pozytywne podejście i trzeba w to wierzyć

Wiersz "Koleżanka spytała" porusza kilka ciekawych
wątków. Z jednej strony mamy tu do czynienia z
pytaniem o samotność i pragnienie bliskości. Podmiot
liryczny, mimo braku partnera, nie traci nadziei na
znalezienie miłości i szczęścia. Z drugiej strony
wiersz ujawnia pewną dozę religijności i wiary w boską
opiekę. Podmiot liryczny wierzy, że Bóg wysłucha jej
modlitwy i zesle jej odpowiedniego partnera.

Forma wiersza

Utwór jest napisany prostym językiem, zrozumiałym dla
każdego. Składa się z czterech strof po cztery wersy.
Rymy są parzyste, co nadaje wierszowi płynność i rytm.


Środki stylistyczne

Wiersz zawiera kilka ciekawych środków stylistycznych.
Na szczególną uwagę zasługują:

Metafora: "podwójna kołdra" symbolizuje tu pragnienie
bliskości i ciepła drugiej osoby.
Personifikacja: "Bóg łaskawie mnie wysłucha" - podmiot
liryczny nadaje Bogu ludzkie cechy, co świadczy o jej
silnej wierze.
Przeciwstawienie: "On ma syna, ale nie ma żony" -
kontrast ten podkreśla samotność podmiotu lirycznego,
ale też daje jej nadzieję na znalezienie miłości.
Ocena

Wiersz "Koleżanka spytała" jest utworem prostym, ale
poruszającym ważne tematy. Podmiot liryczny jest
postacią sympatyczną i budzącą współczucie. Wiersz
skłania do refleksji nad samotnością, pragnieniem
miłości i wiarą w boską opiekę.

Moje uwagi

Uważam, że wiersz jest udany. Autorka w zwięzły i
klarowny sposób ukazała uczucia i pragnienia podmiotu
lirycznego. Szczególnie podoba mi się wykorzystanie
metafory "podwójnej kołdry" oraz kontrast między
Bogiem a podmiotem lirycznym.

Podwójna kołdra będzie jej przypominać wspólnie
spędzane noce i dawać nadzieję, że za niedługo znów
się może przydać. Serdecznie pozdrawiam :)

na TAK Wenko

Przezorny , zawsze ubezpieczony :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Warto czasem pokusić szczęście

optymizm ... to jest warte by taki nam towarzyszył...
i lżejsza jest codzienność - a łóżko lubię
dużeeeeeeeeeeee mam takie hi hi ...

Lubie obszerne lozka i obszerne koldry.
'Trudniej' sie w nich znalezc. :)))

A tak powaznie, to kolezanka jest nietaktowna, a
optymizm powinien nam w zyciu towarzyszyc, nigdy nie
wiadomo... co za 'rogiem'. :)

Lacze serdeczne pozdrowienia. :)

Autorka opisuje postać wdowy, która, mimo braku
partnera, decyduje się na zakup podwójnej kołdry,
wyrażając wiarę w to, że Bóg wysłucha jej modlitwy i
przyśle właściwego partnera w odpowiednim czasie.
Wiara czyni cuda.
(+)