Ja bym... I
było spotkanie [1 X] [pół żartem pół serio] takie tam :
Ja bym...
O sobie
=====
po - zew:
za szybko!
za krótko!
za*... -mało mówny byłem
może mię tłumaczy
powód:
sztuczna szczęka
(urwał jej się haczyk)
* - zauważalne wady spotkania
Komentarze (43)
:o)) intrygujący wiersz
Ha, ha, uwielbiam autoironię, brawo, januszek:))
Z dystansem
Drobnostka...trzeci garnitur uzębienia...w pewnym
wieku to nieuniknione...jednak stres potrafi wszystko
zepsuć...tylko współczuć...tak czy dusi na spotkaniu
się było...ja nie...pozdrawiam serdecznie
Humor jak widać dopisuje, a to super.
Oj Januszku Ty szczerości chodząca a haczyk to na ryby
potrzebny haha.... To nic. Niektórym haczyk nie jest
potrzebny - nie mają o co zahaczyć prawda?
Antologia, czemu nie!
Myślałeś, że ja nie myślę oho, patrz bo Ci się
przyśnię!
Pozdrów Grażynkę i dzięki za luzik, pa:-)
mala.duza;
andreas;
milyena;
Baluna;
było git, ale kilka zawodów doznałem i będzie cdn.
"Ja bym..."
ale jak wieść niesie jeszcze bedą takie:okazje
->spotkania
Januszku -może innym razem będzie po drodze ,a lubię
takie towarzystwo jak wasze było:))
:)))
Może krótko i szybko, ale prawdziwie ;)
Pozdrawiam :)
Spoko,wszystko było git.
oj bywa że - chcę a nie mogę... bo coś tam i kicha
;-)=
BALUNA
ba kerega nie kolega
tym razem nie było nam po drodze
[zaweidziony srodze]
To nieszczęście Cię spotkało
bez haczyka coś zostało.
Kleje dobre reklamują
to i owo przytrzymują-
żeby nie wypadło.
Pozdrawiam- miło dzisiaj Was czytać.
magda*
Tadusz Grzywacz
w pewnym sensie jest to też podpowiedź jakby ktoś
chciał mnie rozpoznać na fotkach
:))
Ależ przecież wiesz Januszku,
że "mowa jest srebrem, a..."
Lepszy już haczyk niż złote
zęby, a wiersz superowy.
Miłego dnia:}