Może zapomnę
Dzień co na meblach odkrył kurz
Zaczyna się nokturnem w krwiobiegu
Słońce maluje akty na ścianach
Według mojej wyobraźni
Choć tak poszłabym jak najdalej
Od codzienności od pustki bez ciebie
Zamknęłabym na klucz drzwi
zostawiłabym wiadomość „ długo mnie
nie będzie”
lecz tak nie można odchodzić- mówią
jak gdyby nic się nie stało
nie można tak zniknąć jak gdyby żal się
miało
przecież w jednej żyjemy przestrzeni
zapomnieć chciałabym cały świat
wyleczyć czasem najgłębsze rany
nie oglądać w przeszłość się
zatrzymać może jedną chwilę
w której znowu się spotkamy …
M.Wityńska
Busko Zdrój
2011.01.29
Komentarze (9)
Zostawiasz dobre ślady
Zatrzymać chwilę z przyszłości? Wybraną chwilę? Też
bym chciała :)
rozum swoje a serce swoje:)
Podmiot liryczny nie do końca wie czego chce. Niby
chce zapomnieć o ukochanym, a z drugiej strony chce
go spotkać.
Wiersz pełen bólu i goryczy. Skłania do refleksji.
Forma wiersza dobra.
Smutny...ale i pełen mądrości wiersz:)
Niezwykły, bardzo do mnie przemawia
uwielbiam czytać wiersze,które poruszają moją
wyobraźnię...ten taki jest-duży plus...
witaj, bardzo ładny, interesujący wiersz.
takie jest życie, nigdy nie wiadomo co się może
jeszcze zdarzyć. pozdrawiam.
Mi się wydaje, że ta inwersyjka wcale niepotrzena -
"nie oglądać w przeszłość się ", reszta ok.