Mrok
Pokazywałeś mi księżyc
i gwiazdy na niebie,
każda moja myśl
biegła tylko do ciebie,
uczyłeś uśmiechu,
by życiem się cieszyć,
by marzyć
i w zły los nie wierzyć,
by nie klękać przed życiem,
by się nie poddawać,
radością mi byłeś,
oparciem i radą,
taką mnie poznałeś
z pewną zasadą....
nie chcę być ciężarem,
nie chcę być zawadą
i kulą u nogi
wolę się zatrzymać
na początku drogi.
Straciłam już księżyc,
zgasiłam i słońce,
mrok zagląda do serca,
choć ono gorące.
Luba
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.