Mrówki
Każdy wie, bo o tym czytał –
Od geniusza do półgłówka –
Że mrówka jest pracowita.
Pracowita jest, jak mrówka.
Mrówczej Ninon nie poderwie
Żaden mrówczy Jan Kiepura,
Bowiem Ninon ta rozmnaża
Się wyłącznie per procura.
A poza tym (to bezwzględne
Są pożytki z mrówek) wiemy:
Te owady są niezbędne
Do obsługi Telimeny.
Komentarze (31)
Zgrabnie i z humorem. :):)
Zgrabnie, Mistrzu Jastrzu!
Rozbawiłeś przypominając scenę podskakującej Telimeny
:)
Fajnie :)
Ten przyrodnicze wiersz tak niewinnie brzmi.
A na ogródkach mi tylko mrówki traktuje się środkami
chemicznymi.
Chodzą po roślinach robią szkody
i dziś mnie udało się znowu przed pomocą być u ciebie
i już zmierzam do wcześniejszej wierszy po nie
narobiłem wczoraj wszystkiego i gdzieś pewnie też nie
skończę ale z wielką przyjemnością zmierzam do Twojej
twórczości.
Wspaniały wiersz, jestem zachwycona.:)
Pozdrawiam Michale.;)
DO OBSŁUGI
ciekawie to nazywasz Michale
5+. Z humorem poza skalą. Pozdrawiam@
Na wesoło o mrówkach:) Miłego dnia:)
Podobno mrówki pracują całe życie :) Pozdrawiam
serdecznie +++
W każdym kopcu jest hierarchia
takie kopca są zasady, żeby mogła być królowa jest
robotnic całe mrowie, pośród ludzi też są mrówki, by
czasami i półgłówki mogły wyżyć z mrówczej pracy,
nawet kiedy to mięśniaki, lecz są dobrze ustawione i
doradców od mamony mają wielu bardzo dobrych.
Wiersz z polotem napisany, a Telimen jest mi szkoda,
bo gryzący wszędzie owad nie jest miły, to rzecz
pewna, lecz cóż zrobić podgryzanie jest powszechnie
wszystkim znane, zwłaszcza pośród homo sapiens, a z
mróweczką człek nie wygra, jeśli wpadniesz w mrówcze
sidła całej armii, to w mig pożre, rozum nic tu nie
pomoże.
Pozdrawiam, podobaniem dla wiersza, przypomniałam
sobie Kiepurę, początkowo nie mogłam otworzyć linku,
ale w końcu piosenki wysłuchałam, którą lata temu
słyszałam, ale Kiepura, to bardziej był idol moich
śp Rodziców.
No i "trzynasta księga" się kłania...
ale i Kiepura też się przypomniał :) Dobra robota,
Michale :))
Pozdrawiam :) B.G.
Do obsługi Telimeny przede wszystkim :)))
:))))
żywot mrówek słynie z potu
na okrągło ciężka orka
bez weekendów, świąt, urlopu
czy kuracji - choćby w Tworkach
biedne mrówcze robotnice
ni miłości, kasy, sławy
tylko jastrze, Mickiewicze
wspomną o nich... dla zabawy
:)))
Bardzo fajny wiersz w tle z Janem Kiepurą ... Blondyni
i dziewczynki ... mrówka swoje niech robi ...
Wiersz fajny :)