Mściwe Serce
„Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.”
Moje serce, jesteś tam?
- odpowiada biciem,
ale jak ten lodów kraj
straszy mroźnym wiatru wyciem…
Moje serce, gniewasz się?
- odpowiada drżeniem.
Pyta czego znowu chcę?
Nie zabłyśnie już płomieniem…
Moje serce, czy to boli?
- odpowiada kołataniem -
żuć w swą ranę garścią soli,
a zobaczysz co się stanie…
Moje serce, czy wybaczysz?
- w odpowiedzi pękło -
już mnie więcej nie narazisz
na bolesne tętno…
Moje serce, to nie ja!
Słyszysz?! To nie moja wina!
Serce moje co to da,
że Ty będziesz mnie obwiniać?
Nie słuchało co mówiłam,
teraz chce się mścić, że boli.
Jak już chce, niech Go obwinia!
Bo ja dość już mam powoli…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.