Mur berliński
My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO – Jarosław Kaczyński
Tu stoją domy i tu stoją domy,
Ludzie też z jednej są i z drugiej
strony,
A między nimi został muru kawał.
Nie ma zasieków tu, nikt już nie
strzela,
Mur wrogich części miasta nie oddziela.
Zbędny wciąż stoi, by świadectwo dawał.
Stoi, by ludzie wiedzieli, że na nic
Tworzenie murów i zamkniętych granic.
Lecz czasem myślę – naiwny bluźnierca,
Że choć obalić mur – niewielka praca,
On wciąż odrasta i ciągle powraca
I ciągle dzieli ludzi. W ludzkich
sercach.
W 2006 roku byłem na wycieczce w Berlinie. W radio usłyszałem wypowiedź Kaczyńskiego. Na gorąco napisałem taki wierszyk. Dziś znalazłem go w starych szpargałach.
Komentarze (17)
@anna
Znakomita i trafna uwaga.
Obal mury, a one odrosną w twojej wyobraźni.
Z przyjemnością przeczytałem Michale.
Jesteśmy wyjątkiem na tle innych nacji,
lecz waleczna cecha jest przykrą ozdobą:
kiedy już to mamy o co walczyliśmy
- wtedy zaczynamy walczyć między sobą.