Muszę sprawdzić...
Nie zakłócam Twego czasu
szept mój przykrył śnieg puszysty
a ja tylko okruch nieba
wtulam ciepłem między listy
bo błękitnym skrzydłem chciałam
musnąć albo dotknąć tylko
owal twarzy, cień przy sercu
na tą jedną mgnienia chwilkę…
Muszę sprawdzić, że Ci dobrze
kiedy ranek drzwi otwiera
że przytulasz spokój, ciszę
i w uśmiechy się ubierasz…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.