muszę uwierzyć, że w miłość...
Zanim mi powiesz o miłości
i mnie do pięknych słów przymierzysz,
choć jestem tylko z krwi i kości
muszę uwierzyć, że w nie wierzysz.
Człowiek, choć mierzy w doskonałość,
tak często bywa bardzo słaby...
sam nie wie,co nim kierowało,
że znalazł się w ramionach zdrady.
Dlatego zanim coś się stanie,
nim miłość nagle nas rozbierze,
zalecam małe rozpoznanie,
byś uwierzyła, że w nią wierzę.
Komentarze (10)
hm..milosc sie po prostu czuje-przynajmniej ja tak
sadze:) +
Lekko i przyjemnie. Brawo!
Bardzo mądrą myśl poruszasz w wierszu. Człowiek
czasami nie myśli zanim coś zrobi a warto byłoby 10
razy pomyśleć i wtedy czynić.
Istnieje napewno uwierz.....tylko jaka ona bedzie to
juz zalezy od nas...
Niedopowiedziane słowa wprowadzają błędny
nastrój.1zwr."że"-żeby i ostatnia brakuje tam słowa
kluczowego ostatnia strofa coś od siebie.Ogólnie na
plus
żyjemy przede wszystkim dla miłości, ładny wiersz :)
...tłumaczą się tylko winni, najpierw robią a później
myślą ... i piszą wiersze...tak mi się pomyślało
...przepraszam...
miłość jest w nas i wiara też....pozdrawiam
może nie trzeba w doskonałość mierzyć ale w
codzienność, czasem tą szarą, wierzyć
potęga miłości jest wielka. zawsze warto kochać i
wierzyć. pozdrawiam ciepło :)