muszę wrócić
miało być wieczne lato
drzewa pełne słowików
ścieżki wybrane
pod nasze kroki
pachnące skoszoną trawą
szept niesiony
podmuchem wiatru
ciszej niż cień
brzmieć miały
wyznania
został
gniew i pustka
przez chwilę
mnie nie było
a ziemia dalej
się kręci
muszę wrócić
do siebie...
autor
smutna2013
Dodano: 2014-07-31 00:07:27
Ten wiersz przeczytano 1017 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Jak czytam komentarze rece opadaja to mi wszystko
opada hahahs
Ladny wiersz zycze Pani prawdziwej milosci wiem ze
jest Pani dobrym czlowiekiem i zasluguje pozdrawiam
to napisz cos o wierszyku 'ręce opadaja" to może
skorzystam z twoich rad , a uwazaj ,zeby ci cos innego
nie opadło hi hi
Odczep sie o co Ci chodzi napisz cos a nie plujesz na
ludzi
Najzabawniejsze to są zawsze pod takimi wierszykami te
współczująco-pocieszające wpisy. A o wierszyku ani
słowem,ale za to ile porad i nauk życiowych dla
autorki,którą zawsze się utożsamia z PL-ką.
Ładnie i smutno zarazem...
Rada Joamit słuszna jak mniemam...
Pozdrawiam wszystkiego dobrego życząc:)
Ładnie.Pozdrawiam:)
bardzo ladnie napisane,
Tak, wracaj szybciutko, a w kolejna podroz ubierz sie
cieplutko ...
Pozdrawiam
wróć prostą drogą nie rezygnuj z siebie
pozdrawiam serdecznie:)
Joamit ma rację i Ty tez wiesz, że musisz wziąć się w
garść- Życie :(
Jak najszybciej, jak najszybciej! Jednak, z uroków
lata nie rezygnuj! spaceruj, rozmawiaj z ludźmi, to
najlepsza terapia, aby wymazać to co złe( to co
sprawiło bol)z pamięci :)
Trzymaj sie Smutna :)