Muzyka miłości
Moja pierwsza vilanella
Ust aksamit subtelnie dotyka,
dreszczem rzeźbi cudowne rozkosze,
miłość płynie jak rajska muzyka.
Wszelki smutek już tonie w błękitach,
struny zmysłów w magicznym wibrato,
ust aksamit tak pięknie dotyka.
Szeptem spojrzeń w głąb duszy
przenikasz,
w zakamarkach poemat się pisze,
miłość płynie jak rajska muzyka.
Cała drżę jak na wietrze osika,
pożądanie wybucha wulkanem,
ust aksamit namiętnie dotyka.
Zwiewna kibić w ramionach już znika,
ciało krzyczy i prosi wciąż jeszcze,
miłość płynie jak rajska muzyka.
Nic nie mówisz, dotykiem wciąż pytasz,
w blask spojrzenia wczytane pragnienie,
ust aksamit spełnienia dotyka,
miłość płynie jak rajska muzyka.
Komentarze (33)
Nie wgrał mi się pierwszy komentarz, to ponawiam.
Ust aksamit - cudowna miękkość, subtelność,
delikatność, to porównanie
A przecinki bomi- dzięki masz rację.Już ich nie ma.
ładny klimat wywołałaś...
/Ust aksamit subtelnie dotyka/ trochę niezręczne, bo
można odczytać, że aksamit dotyka ust,
a chciałaś - subtelnie dotyka aksamitu ust?
przed wszystkimi /jak/ zbędne przecinki, msz
pozdrawiam, magdo*:)
pieknie
Pasuje do tej miłosnej muzyki ten rodzaj wiersza.
Zaraźliwa się stała villanella, ale bardzo owocnie i
pięknie obrodziła, jak tutaj. Pozdrawiam :)
Pieknie:)
Piękny wiersz,wszystko tak ładnie współgra, że można
czytać i czytać i wciąż czuć niedosyt.:)
slicznie ;)
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo, bardzo ładnie.
OOO......Magdo zagrałaś na najwyższych tonach
....pięknie
pozdrawiam:-)
Czytając ten wiersz słyszałam jego piękne brzmienie.
Śliczny.
Ładnie zagrałaś :)
Pięknie, Magdo. Melodyjnie. Moim zdaniem villanella
jak się patrzy! :)
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Bardzo romantycznie,ładny wiersz:)