MYDŁA SMAK
Dziewucho nie kłam, nie grzesz tak.
Twój tatuś bardzo kocha cię.
Wyszoruj usta mydłem bo,
kłamstwo najgorszy grzech.
*
Zamykam oczy. W przeszłość
opadam i na wznak,
usta wypełnia piana,
ten żrący mydła smak.
Czekałam cała drżąca w dzień
i w nocy też czekałam.
Wiem, tatuś bardzo kochał mnie
i wcale nie skłamałam.
Gdy tylko mamie dałam znak,
w złości na mnie krzyczała,
poczułam w ustach mydła smak,
w nicość odeszła wiara.
*
Otwieram oczy, przecież dziś
to niemożliwe całkiem,.
Znów wierzę, a to pewnie są
okrutne, chore bajki.
Boże, proszę daj mi znak.
W ustach czuję mydła smak.
Ten ohydny mydła smak.
I.H.S.
Komentarze (33)
Ciekawy eksperyment, i czemu nie... :)
A wiersz z obszaru tematów najtrudniejszych - to
określenie "mydła smak" idealnie pasuje i tworzy
napięcie emocjonalne. Pozdrawiam :)
Ja, Smaugusia wraz z moim tatą beornem, życzymy
wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku.
Beorn, jesteś w porządku, bo się przyznałeś do
manipulacji, tylko nie rób na nas więcej
eksperymentów.
Więc nie morduj,tylko daj się tej drugiej części
rozwijać:)))Fajnie jest wiedzieć że facet ma wrażliwą
duszę taką kobiecą prawdziwą:)))
no Beornie , dales sie zlapac , ha ha !
Nie przepraszam, chociaż dobrze się bawiłem. Ale muszę
się wytłumaczyć, to konto było poligonem testowym dla
pewnego zadania, które polegało na napisaniu wiersza z
pozycji płci odmiennej.
Trochę szkoda mi likwidować to konto, bo już się
przywiązałem do Smaugusi. To tak jakbym miał
zamordować jakąś swoją część.
Ale się pomyliłam:))
Krzemanka, 26 lat
Zawsze korzystamy z naszych doświadczeń życiowych,
jakie by one nie były. Nie zdradzam niczyich tajemnic.
Piszę o problemie, który poznałam.
Poniekąd Agnieszka ma rację.
wstrząsający wiersz, straszny fakt że matka nie chroni
córki i pozwala na molestowanie przez ojca, pozdrawiam
nie jestem pewna czy powinnas korzystac z doswiadczen
osob z ktorymi pracujesz w celu pisania wierszy , to
niesmaczne , narusza prywatnosc Twoich
podopiecznych... a wiersz zdaje mi sie troche
przeciazony niedomowieniami ...to nie byl TWOJ
NAJLEPSZY WIERSZ JAK SADZE ...
Zdjęcie ma swój urok-:)).Oczy zdradzają, ale twarz
widzę,że na zdjęciu jest bardzo delikatna.
Tak agusiu już odczytałam.-:)).Zastanawiam sie
dlaczego mydła smak?
Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że to nie plagiat tylko Smagusia i Beorn to
jedna i ta sama osoba. Pomyślałam o tym już przy
wierszu "Motylem...?". Smagusia (jak widać na
awatarze), to Boern w wieku lat piętnastu. Miłego
dnia.