Myśl chora interpretatora
Zbyt nagle świat wokół nas się
pozmieniał
Aż oczy mydlić musimy wszystkim
Więc nie wymawiam Twojego imienia
Nawet gdy pyta ktoś bardzo bliski
Już nie rumienię się prawie wcale
Chociaż mi nadal troszeczkę wstyd
Wczoraj podobno o mnie wspomniałeś
Ja - dzisiaj muszę mówić:
"On?
...Nikt"
Czasem ludziom wydaje się, że widzą więcej, niż jest naprawdę...
Komentarze (4)
Jesteśmy imieniem lub jego cieniem.
wiersz tak mi dobrze znany ...a to co podspodem
jeszcze lepsze ...pozdrawiam Noworocznie
A moze jego imie chowa przed calym swiatem?Zeby nie
zapeszyc?
Bardzo ładny i bardzo smutny wiersz. A to pod
wierszem, to chyba znam aż za dobrze. Niestety ogromny
+ ode mnie.