myśl samobójcy
ciemna
zimna
twarda plama
mojego przeznaczenia
niewiele nas dzieli
kilka pięter
szum wiatru w uszach
zamykam oczy
bo tak latwiej
podmuch sumienia
przechyla cialo
jeszcze chwila
nim cieplo
pochwyci moje
zastygne tak w niej
jak ona kiedys
w zapomnieniu
gwaru ulicznego
zasne wtulony
w czarnych
nieczulych
ramionach czarnej
plamy asfaltu
autor
Stasiuk Artur
Dodano: 2006-10-08 11:53:44
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.