Myślałam że zabiłam, a ona zyje...
myślałam że zabiłam, a ona żyje... o miłość chodzi ;***
Już wiem
jak chłodny wiatr wieje,
jak piękne słońce świeci,
jak można tęsknić,
jak czekać..
Słyszę
cichą muzykę,
szum wody,
Czuję
gorący żar
i ciepło,
szukam-
nie, pomyłka
już znalazłam...
Rozróżniam
kolory
i nauczyłam się marzyć,
łamię
wszelkie
własne zasady,
to znak że zaczęłam kochać....
autor
Aguśka-Róża
Dodano: 2008-02-26 21:55:56
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Gratuluję, ciesz się, nie każdego Amor upoluje,
delikatnie zdradziłaś nam o swoim szczęściu.