Myślałaś ze nie umiesz latać
Myślałaś, że dziś nic nowego ciebie nie
czeka
że powiew wiatru już nie dla ciebie
i nie wróci rwąca marzeń rzeka
ze dzień. zginie we mgle
Gdy nagle zadrgało, bo los lubi figle
płatać
przypomniałaś sobie że potrafisz latać
To ty jesteś maleńkie ździebełko,
okruszyna
wytrząśnięta na glebę
wyrastasz drzewem , rośliną
różą stokrotką makiem czerwonym
Słuchać będziesz mowę
wiatru, wody, ziemi, nieba
oglądać będziesz
wschód i zachód słońca
Naturą jesteś
Pięknym zielonym śpiewasz
otwierasz bramę dnia
zapraszasz słońce
a tak smutno rano myślałaś
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Bolesławie po przeczytaniu poczułem ciepło i zapłonęły
iskierki marzeń
pozdrawiam
Bolesławie, pięknie dodajesz otuchy w swoich wersach.
Na miłość jest zawsze odpowiednia pora i wiek, tylko
trzeba wierzyć, że się ja spotka:)
Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego popołudnia:):):)
Piękny romantyczny wiersz .
Pozdrawiam mile:)
Mnie też smutek dzisiaj już ogarnął, bo jadę do pracy.
Ładny wiersz ro,antyczny. Pozdrawiam Bolesławie
Piękny romantyczny wiersz o miłości Pozdrawiam
romantyka :)Miłego Bolesławie:))