Myśli powracajacego do domu
Mój dom rodzinny widzę z oddali
Powraca echem dawnych wspomnień
I biegnie poprzez myśli fali
Stukotem doznań do mnie
Wszystko mnie cieszy o mój Boże
Pole i łąka nie skoszona
Szumiace łanem zboże
I dobre Twe ramiona
Ptaki, drzewa i małe kocie
Stojący rzędem snop w stodole
Nawet ta stara dziura w płocie
Nie zaorane jeszcze pole
Lecz wiem, że kiedy moje nogi
Dotrą na progu tego zgliszcza
To wszystko zmienię Boże drogi
A przyszłość będzie bliższa
Komentarze (5)
...Lecz wiem, że kiedy moje nogi
Dotrą na progu tego zgliszcza
To wszystko zmienię Boże drogi
A przyszłość będzie bliższa
... piękny wiersz, zauroczył mnie
ciekawy wiersz
Dom wspominaj najpiękniej, jak umiesz...
Wracaj do niego najczęściej, jak możesz...
W nim czekają Ciebie wspomnienia szumne....
I całym polem pokłoni się Tobie zboże
nic dodać nic ująć, pięknie i twórczo napisany wiersz.
Dom.. Wspaniały wiersz.