Myśli wirujące
Splątane gałęzie zimowe
Czekają cięcia do wzrostu nowego
Człowiek też chciałby taką odnowę
Wprowadzić do życia swojego
Zima to pielesze domowe
Ciepło pieca kominka lub kaloryfera
W szybkim tempie codziennego dnia
Samotność najbardziej doskwiera
Czekasz zmiany i słońca
Tęsknisz za pięknem przyrody
Marzy ci się plaża gorąca
A jak tak będzie to wtedy ...
Szukasz ochłody
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2015-01-23 16:53:27
Ten wiersz przeczytano 1412 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Bardzo ładny refleksyjny wiersz:) Pozdrawiam
sedecznie:)
Trafiłaś w moje gusta, bardzo przyzwoity wiersz.
Pozdrawiam.