Na bezniebiu
Następna noc ze snu obdarta
do cna. W zaułkach wiara grzęźnie.
Pogaś dziś, Panie, wszystkie światła.
Kiedy nie widzę,
widzę więcej.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2024-02-19 08:43:53
Ten wiersz przeczytano 2793 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
Puenta resetuje system. Jedna jest taka na milion.
PS.
Nie udało się, ale wilki pamiętają.
Serdeczne:)
Dziękuję, Promyku :)
Ujmujący przekaz.
Serdecznie pozdrawiam.:)
Dziękuję, Gabi :)
Dziękuję, Wando.
Miło :)
Pięknie, refleksyjnie.
Pozdrawiam Zosiu:))
Przepiękna miniatura; majstersztyk. Pointa znakomita -
dotyczy rozwiniętej duchowości. Pozdrawiam serdecznie
:)
Bardzo, bardzo, Wam, wszystkim dziękuję. Za piękne
komentarze i poczytania.
Miłego wieczoru :)
Zosieńko, patrzysz sercem... i to jest piękne.
Pozdrawiam
Doskonała mini.
I tak, czasami tylko w spokoju i ciemności - wcale nie
paradoksalnie - może przyjść oświecenie, pogodzenie
się, zrozumienie. Tak, jak czasami trzeba zamknąć
oczy, żeby widzieć...
Pozdrawiam ciepło, Zosiu :)
Pięknie wyrażona myśl, że kiedy jest trudno, trzeba
dostrzec w tym jakiś sens niewidoczny dla
oka...pozdrawiam Cie serdecznie:)i jeszcze dodam , że
tytuł bardzo adekwatny do treści:)
Przy pogaszeniu świateł jest czas na wypatrzenie się w
niewidoczne ciekawa refleksja...pozdrawiam
Dobrze oddana trudna chwila. Miłego poniedziałku:)
Malo slow a multum tresci
Tulisiam Zosieńko:)
Piękna prośba i ...znalezienie rozwiązania, światełka,
myśli złotej...
Kiedy się nie widzi wyostrzają się pozostałe zmysły,
widzi się jakby całym sobą.
Wiem coś o tym,mam niewidomą osobę pod opieką, i noc
dzisiaj nieprzespaną też.
Pozdrawiam Zosiu