na dobranoc
Skarbie mój malutki
wtul się do poduszki
Ciemna noc nastała
koniec tego mała
Pora iść do łóżka
przykryj się po uszka
Zaśnij proszę słodko
moja piękna złotko
Niech skrzydlate aniołki
podarują Ci fiołki
A konwalie białe
wypełnią myśli całe
Żeby było jak w niebie
bo bardzo kocham Ciebie
autor
Justi
Dodano: 2005-12-11 00:13:33
Ten wiersz przeczytano 961 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.