na granicy zwątpienia
wyciągnij dłoń
tam
na granicy zwątpienia
gdzie ponoć
nic już nie ma
czasem
odnaleźć można
kropelkę sensu i
szczyptę nadziei
poczęstuj się
autor
dorato
Dodano: 2006-08-18 15:53:47
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.