NA GWIAZDKĘ O GWIAZDCE

Siedzę wieczorem pod nieba pościelą
przesuwam palcami gwiazdki po niebie
może w milionie znajdę tą jedyną
która swym blaskiem podobna do ciebie

twoje światełko trącało me oczy
oświetlałaś drogę powrotną do domu
blask był tak piękny jak zorza polarna
tego nie potrafię opisać nikomu

o takiej gwiazdeczce zawsze marzyłem
gdy całe wieczory spędzałem na dworze
dzisiaj gdy spojrzę głęboko w twe oczy
widzę moje życie w ładniejszym kolorze

może takie piękno mnie hipnotyzuje
a serce ulega promieniom twej duszy
chodzę z uniesioną głową ku niebu
może do wiosny i uczucie ruszy.

WSZYSTKIM KOLEŻANKOM I KOLEGOM Z BEJA NAJPIĘKNIEJSZYCH W SPOKOJU ŚWIĄT ZDROWIA I MIŁOŚCI.

autor

wojtek W

Napisany: 2013-12-23 Dodano: 2013-12-23 21:45:06

Ten wiersz przeczytano 2684 razy

Oddanych głosów: 21

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie