Na końcu świata
Są chwile warte wspomnień, są chwile warte łez, łez z radości... Dla Ciebie...
Koniec świata
Nie był odległym miejscem.
Świat ukryty pod osłoną nocy,
Za pachnącą namiętnością mgłą,
Za wirującym pożądaniem lasu,
Szumiącym marzeniem jeziora.
Oni na końcu świata,
W splocie pocałunków,
Uścisku spojrzeń,
Dreszczach dotyku.
Gwiazdy płonęły podobnym uniesieniem jak
oni,
Całowały chmury z zamkniętymi oczyma
Z rozkoszą.
Tuliły się do księżyca
Z żądzą spełnienia.
I tylko czas ponaglał,
Noc ustępowała dniu,
Czas wracać.
Wróćmy do tego dnia....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.